Wiele osób stanęło lub kiedyś stanie przed poważnym wyborem: zrezygnować ze stołu czy szafy? Może dziwnie to zabrzmiało, ale takie problemy mają mieszkańcy kawalerek. Nie oszukujmy się, wiele osób jest zmuszonych z różnych względów do mieszkania na 35, a nawet i 25 metrach kwadratowych. W takich wnętrzach nie można pomieścić wszystkiego, dlatego zwykle z czegoś trzeba zrezygnować. Musi być oczywiście kuchnia i łazienka, które już zajmują pewną część powierzchni. A co z salonem? Jak urządzić salon w kawalerce, aby nie żyć jak Spartanin?
Jaka jest pierwsza rzecz, która powinniśmy zrobić? Wyburzyć ściany działowe. Zostawmy sobie ścianę oddzielającą łazienkę, w końcu nie jesteśmy Japończykami. Zlikwidowanie wielu ścian pozwoli nam na powiększenie przestrzeni. Dzięki temu będziemy mieć większe pole manewru. W kawalerkach salon zwykle służy również za sypialnię, jadalnię, pokój do pracy.
Bardzo istotny jest dobór mebli. Zainwestujemy zatem w dużą-jak na nasze możliwość-szafę z suwanymi drzwiami. Pomieścimy w niej ubrania, książki i wszelkie potrzebne rzeczy. Dzięki temu nie będziemy musieli kupować kolejnych komód i szafek. W tak dużej szafie pomieścimy praktycznie wszystko. Duże szafy robione najczęściej na wymiar to mebel niezwykle uniwersalny i praktyczny. Zaoszczędzają mnóstwo przestrzeni i są pomocne nie tylko w małych mieszkaniach, ale także w dużych domach. Dzięki takiej szafie mamy już z głowy kwestie przechowywania. Teraz pomyślmy o strefie relaksu. Najprostszym rozwiązaniem będzie zakup rozkładanej kanapy pełniącej również funkcję spania. Możemy jednak pokusić się o trudniejsze, ale i bardziej komfortowe dla nas rozwiązanie. Podzielmy salon na tzw. strefy i wyznaczmy we wnęce, jeśli takowa jest, strefę sypialnianą. Możemy ja oddzielić za pomocą kotary, zasłony, parawanu czy nawet regału na książki. W taki sposób uzyskamy teoretycznie dwa pokoje.
Jakie meble powinny się znaleźć w kawalerce? Przede wszystkim wielofunkcyjne. Doskonały będzie rozkładany stół, najlepiej jak najmniejszy po złożeniu. Nie przesadzajmy z krzesłami. Dostępne są teraz lekkie, plastikowe i bardzo przyjemne dla oka krzesła, które spokojnie można złożyć razem, by nie zajmowały wiele miejsca. Nie bawmy się w meblościanki i komody. Telewizor można powiesić na ścianie lub postawić na niewielkiej szafce. Stawiajmy na jasne kolory, lekkość i prostotę formy.
Najbardziej genialnym pomysłem, jaki miałam przyjemność zobaczyć to umieszczenie kuchni na podeście, spod którego wysuwało się stelaż z materacem do spania. Coś pięknego.